W poniedziałek zorganizowałyśmy z dziewczynami Dzień Chłopaka. Wymyśliłyśmy, że fajnym pomysłem było by przebranie się za właśnie nich. Większość dziewczyn miało namalowane wąsy, ubrane luźne ubrania lub garnitury z krawatami.
Przygotowałyśmy również mały poczęstunek, a mianowicie watę cukrową (z którą dziewczyny dzielnie walczyły). Zuzia zrobiła własnoręczne mydełka, które wręczyłyśmy chłopakom. Tańczyliśmy kaczuszki i skibidi. I tak wesoło i szybko upłynęła nam ta lekcja. Następnego dnia wręczyłyśmy chłopakom trochę spóźnione, ale trafione prezenty, były to drewniane joja z wygrawerowanymi ich imionami, Pan Bartek również dostał. :)
Melania Zarychta