Po maszynie do puszczania "bączków", przyszła pora na tresowanie groźnego goryla:) Michał, Tosia, Ania i Emilka - świetnie sobie z tym zadaniem poradzili. Nie tylko złożyli z klocków Lego We Do - dosyć złożonego technicznie zwierzaka, ale także świetnie go oprogramowali. Do tego po raz pierwszy w pracy:) wykorzystali swoje nowe kimowe koszulki:) Prawda, że pięknie się w nich prezentują:)
A tak opowiadali o swoich projektach:) Zapraszam na film.